- to co w wolnym czasie uda mi się wyczarować. Wszystkiego po troszeczku, jednak najwięcej, najczęściej to co kobiety uwielbiają najbardziej - biżuteria.
poniedziałek, 28 listopada 2011
Reniferków ciąg dalszy
Reniferki robią furrorę, więc powstały w wersji mini jako zawieszka do telefonu :)
no nic dziwnego, że robią furotę! są przesłodkie! Podziwiam, ze mozesz ich tyle szyć, ja przy 4tym podobnym egzemplarzu dostaję już wysypki nerwowej...
Witam serdecznie!!! Bardzo dziękuje za cudowne prezenty, które dla mnie przygotowałaś. Jak na pierwszą swoją wymianke, spisała się na medal. Bardzo dziękuję i ciesze się że mnie wylosowałaś;)) Pozdrawiam!!!
no nic dziwnego, że robią furotę! są przesłodkie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ze mozesz ich tyle szyć, ja przy 4tym podobnym egzemplarzu dostaję już wysypki nerwowej...
Nie dziwię się, że robią furorę, bo są prześliczne!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za cudowne prezenty, które dla mnie przygotowałaś. Jak na pierwszą swoją wymianke, spisała się na medal.
Bardzo dziękuję i ciesze się że mnie wylosowałaś;))
Pozdrawiam!!!
Urocze zawieszki, nie tylko reny, ale też pozostałe;) Czy można je w jakiś sposób nabyć?
OdpowiedzUsuńMój mail april_may(at)wp.pl